Czas na moje dzisiejsze drugie śniadanie, w którym główną rolę odgrywała kasza jaglana.
Długo zbierałam się za tego typu danie i dzisiaj w końcu nadszedł na nie czas. Nie żałuję, a co więcej - na pewno będzie powtórka :-)
Co potrzebujemy?
- 30 gram kaszy jaglanej,
- 60 ml jogurtu naturalnego,
- pół banana,
- 10 g suszonej żurawiny,
- łyżeczki wiórków kokosowych
- pół łyżeczki miodu (jak ktoś lubi słodkości, to spokojnie może sobie dać więcej:)),
- trochę orzechów (wg. upodobań, u mnie 10 g nerkowca, 10 g migdałów).
Wsypujemy kaszę do gotującej się wody (stosunek kaszy do wody 1:2), gotujemy 15 minut, a po zagotowaniu zostawiamy chwilę pod przykryciem. Gdy trochę ostygnie dodajemy miód.
W międzyczasie rozgniatamy banana i mieszamy go z jugurtem naturalnym. Dodajemy wiórki kokosowe, żurawinę i kaszę jaglaną z dodanym wcześniej miodem. Wszystko pięknie mieszamy, posypujemy orzechami i.. szamiemy! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz